hahahah z szafą dobrze bo nie odda przynajmniej %-) Ja też sobie w sumie nie żałuję, w sobotę coś wypić. A w niedzielę, zazwyczaj zdycham i jem dopiero wieczorem i potem wyrzuty sumienia, ach ;/ a w tą sobotę tak się bawiłem, że skręciłem kostkę i nie mogę chodzić %-) śmiesznie ta ryba wygląda. A zinko a gdzie pracujesz? ;-)
Jolu fasolę, czy groszek łupany wcześniej jeden dzień trzeba namoczyć, a później gotować 15-20 min i wyłączyć niech pod przykrywką "dojddzie", tak samo z soczewicą tylko 5-10 min i niech dochodzi. Zup jem bardzo mało bo mi się nie chce gotować, wolę sałatki i dodaję do nich marchew gotowaną na parze (taką wolno). Jem bardzo często rosół [...]
Witajcie.Gania czytalam twoj jadlospis.Uwazam, ze jest ok. tylko Ty jesz tyle co wrobelek i moze twoj organizm nastawil sie na robienie zapasow. Sprobuj jesc sniadanie w domu przed wyjsciem do pracy: owoc po nim poranna toaleta po niej sniadanie - ktores z przykladow z ksiazki. Na obiad dla siebie przygotuj cos poprzedniego dnia (ryba czy miesko , [...]
[...] miły post napisałeś. Rzeczywiście, mój pierwszy start był w 2007 roku na MŚ w Żorach w kat. 70kg. Ostatni start był zawalony poprzez nadmiar węglowodanów w tzw. ładowaniu. W Częstochowie powinno być lepiej. Mam teraz kilka dni poluzowania diety. Jem odrobinę więcej niż powinienem (wiem o tym bez dokładnych wyliczeń - później też nie będę liczyć).
Wczoraj rano tylko przysiady i marsz wśród pól. Dzisiaj rano wyciskanie sztangi w leżeniu 48kgx10p 58kg/4x10p podciąganie na drążku podchwytem na szerokość barków po 6p a potem spacer wśród pól. Po południu: pompki na uchwytach 2x/5x15p podciąganie sztangi nachwytem do górnego brzucha w opadzie tułowia 48/58kgx10p 68kg/5x7p przyciąganie sztangi [...]
Schab pieczony w piekarniku. Zamiennie pieczony kurczak - jakby na rożnie. Dzisiaj nie piłem wina - były wiśnie po wykonaniu nalewki (czuję ich moc!). Mniej więcej jem podobnie. Czasem więcej chleba lub w zastępstwie gęsta zupa makaronowa z pomidorami lub grochówka. Czasem wątroba wieprzowa lub drobiowa zamiast mięsa.
Masakra! Na zdjęciu wyszedłem lepiej niż w realu! Śni mi się jedzenie (a wcale tak mało nie jadłem!). Musiałem wstać wcześniej i jem przy kompie czytając Wasze komentarze oraz forum sfd. Trening to będą : barki i brzuch a potem biceps i triceps. Reszta zależna od pogody.
KABUL - nie tak płasko - teren pofałdowany (dlatego tak daleko widać - ja na wzniesieniu i domy na drugim wzniesieniu a pola w dolinie) ajazy - zdjęcie zrobiło na mnie ogromne wrażenie gdy je ujrzałem po raz pierwszy. Za drugim razem nastroiło mnie refleksyjnie! Masz dar artystyczny! kalikstat - kiedyś byłem towarzyszem Dzisiaj rano tylko:wznosy [...]
czarna herbata co robi? Kiedyś czytałem, że jest prawie tak samo dobra jak zielona. Moja waga pokazała: 19.02.2016r. waga 76,9kg; tłuszcz 24,8 % ; woda 52,9%; mięśnie 38,9; kości 3,5kg 23.02.2016r. waga 75,7kg; tłuszcz 24,4%; woda 53,3%; mięśnie 39,3; kości 3,5kg W poprzednim wpisie zapomniałem o białku w prochu. Mam i jem gdy jestem [...]
raczej nie - pan Janek wpeirdziela za dwóch to pas rośnie;-) Jak każdy, który rośnie jem malutko! Podobno najmniej wody ciągnie monohydrat kreatyny a ja mam teraz wygraną TRI CRET, która w moim przypadku ciągnie więcej. Zdaje się, że doświadczeni kulturyści odstawiają kreatynę dużo wcześniej przed zawodami. Przejechałem na rowerze 35km. Trasa [...]
[...] to potwierdza) metodę naprawy świata! Nigdy więcej żadnych wojen. Świat zaludniony przez zrelaksowaną ludzkość - utopia przestaje być utopią. :-D I tak to jest z wyciąganiem wniosków z przeczytanych artykułów. Po postępowaniu opisanym w artykule świat się nie zaludni a raczej wręcz przeciwnie . Trochę ograniczam picie i jem węglowodany. [...]
[...] to potwierdza) metodę naprawy świata! Nigdy więcej żadnych wojen. Świat zaludniony przez zrelaksowaną ludzkość - utopia przestaje być utopią. :-D I tak to jest z wyciąganiem wniosków z przeczytanych artykułów. Po postępowaniu opisanym w artykule świat się nie zaludni a raczej wręcz przeciwnie . Trochę ograniczam picie i jem węglowodany. [...]
Mam problemy akceptacją pogarszającej się mojej formy fizycznej! Trenuję za mało (raczej nie potrafię więcej) aby utrzymać masę mięśniową. Jem za dużo i obrastam w tłuszcz. Wczoraj przejechałem na rowerze 40km. Dzisiaj: wznosy nóg w zwisie 4x15p skłony na krześle 3x10p pompki na poręczach 10x10p Przejadę się jeszcze na rowerze - jeżdżę tak długo [...]
Właśnie wróciłem! Jem i przeglądam wypowiedzi w naszym dziale :-) Zająłem miejsce adekwatne do formy moich rywali. To była nie ta liga :-( . Miałem do nich za mało wagi a za dużo lat i za zbyt gorszą formę. Oni dopiero w tym roku wkraczają w wiek weterana - są z rocznika 1977. Przejechałem 2 noce w pociągach na siedząco. Trochę postałem i [...]
A więc było to tak: wczoraj przejechałem na rowerze 35km a wieczorem zaliczyłem marsz 100 minutowy. W dalszym ciągu nie potrafię się przełamać do truchtania! Dzisiaj zrobiłem: przysiady 48/58/68/78kgx10p 88kg/2x6p wspięcia na palce po 20p kubany 6x20p Jem ziemniaki, musy owocowe, białko w proszku i pieczone udka kurczaka. Węgle pomagają mi [...]
Zdrowia Panie Janie! (i zdrowych sąsiadek! ale to już wszystkim życzę ;-) )Dziękuję w imieniu własnym oraz pozostałych forumowiczów! Zdrowe sąsiadki to zdrowi my! :-) Rozjechał mi się tryb życia! Budzę się po 3h , jem i trenuję gdyż nie mogę długo zasnąć :-(. Dzisiaj wypadł drugi zestaw treningowy: wznosy nóg w zwisie 3x20p skłony na krześle [...]
Wczoraj po południu przejechałem na rowerze 25km. Trochę lepiej spałem - wydaje się, że bez wstawania było ciągłe 4h. Dolegiwałem później i nie wstałem na pierwszy treningoraz posiłek! Waga pokazała 68,3kg! Niby jem i piję tak jak kilka dni wcześniej a odwadniam się. Gdy już miałem zabrać się za trening to żona uznała, że szpaki zjadają jej wiśnie [...]
Kiepski dzień - przysiady }:-( 48/58kgx19kg 68kg/3x8p wspięcia na palce po 20p potem filmik https://youtu.be/_9P7Gs7UI9E i wznosy nóg na drabinkach 3x12 skłony na krześle 20p +5kg/3x10p Jem te jabłka , cukinie i ogórki a czuję się nie napełniony! No i z małymi chęciami do treningów :-(
Trasa marszowa przebyta w 102 minuty. Ostatnio jem wszystko co jest w zasięgu wzroku. Mięśnie nie rosną ale tłuszcz tak. Jestem słabszy niż byłem pół roku temu! Kończę trening bez radości }:-( Ogólnie czuję się zajechany.
Test niesponsorowany: "Po pierwsze - ZWIEKSZ MASE!" pods.str.41!
